Lomi to wolność, to swoboda. Stałymi elementami tej pracy z ciałem jest ruch podstawowy na plecach i rotacje, pozostała część masażu to człowiek, który wykonuje masaż. Dlatego w tym miejscu opowiem Ci o moim spojrzeniu na Lomi. 

Na nasze spotkanie składa się rozmowa, masaż, chwila integracji po masażu, ewentualnie wymiana spostrzeżeń. 

Rozmowa przed masażem to czas, który pozwoli Ci poczuć się bezpiecznie w nowym miejscu, w nowej sytuacji, przy nowo poznanej osobie, tak byś mogła/mógł w pełni przyjąć i skorzystać z sesji. 

To czas na to, bym mogła opowiedzieć Ci o masażu (jeśli widzimy się po raz pierwszy), jak wygląda i czego możesz się spodziewać. Dla Ciebie to moment na to by zapytać, rozwiać ewentualne wątpliwości, wyjaśnić, itd. Jest to też moment na to, by trochę się poznać, oswoić ze sobą, nawiązać kontakt. Mogę zapytać o to co sprowadza Cię na Lomi, jakie masz oczekiwania, czy jest coś z czym chcesz pracować, czy masz dolegliwości z ciała. Rozmowę możemy też prowadzić w temacie, który jest dla Ciebie w danym dniu najważniejszy. To Ty decydujesz o czym i czy będziemy rozmawiać. 

Masaż. Wykonuję najwyżej dwa masaże dziennie więc kiedy się spotykamy możesz oczekiwać mojej uważnej obecności i pełnego zaangażowania. Możesz spodziewać się spokoju, braku pośpiechu, chwilowego „zatrzymania czasu”.

Lomi Lomi Nui wykonuję w Duchu Aloha, a to oznacza, że moją intencją jest przekazanie Ci poprzez dotyk miłości, życzliwości i pełnej akceptacji. 

Dla Hawajczyków ciało to świątynia dla Duszy więc masaż wykonuję z dużym szacunkiem do ciała, jestem uważna na jego potrzeby i sygnały. Każdy masaż to dla mnie stworzenie pewnego rodzaju relacji z ciałem, opartej na zaufaniu i szacunku. 

Lomi jest pełen dotyku – dobrego, życzliwego, przyjacielskiego, bezinteresownego. To świadoma praca z ciałem, która ma na celu rozluźnienie ciała, pobudzenie do naturalnej regeneracji i swobodnego przepływu energii życiowej. Masuję głównie przedramionami, wykorzystując ciężar własnego ciała. Możesz spodziewać się nacisku bardziej zdecydowanego i łagodnego, płynnych, długich, otulających ruchów. Pracuję też ze stawami, poprzez delikatne, powolne rozciąganie, tylko tyle na ile pozwoli ciało i na ile jest gotowe ale tak, by i w stawach pojawił się ruch, swoboda i elastyczność. Na Lomi zaopiekowane będzie całe ciało, poza miejscami intymnymi, zauważony będzie każdy palec, paluszek, ucho, nos i czubek głowy.

Integracja po masażu. To czas, kiedy po masażu wyciszam muzykę, możesz pozostać na stole, zostajemy jeszcze we wspólnej energii ale już obok siebie i odpoczywamy. Powoli i bez pośpiechu wracasz do rzeczywistości. Jeśli masz na to gotowość wymienimy się spostrzeżeniami. 

Zapraszam Cię na moje Lomi Lomi Nui - Agnieszka

Poznajmy się >>